REKLAMA WYBORCZA

Wiadomości

  • 21 maja 2020
  • wyświetleń: 5008

Jak wygląda mieszkanie z właścicielem stancji?

Materiał partnera:

Gdy zaczniecie rozglądać się za ofertami wynajmu pokoju na prywatnej stancji, zauważycie że wiele ofert, uwzględnia wspólne mieszkanie z właścicielem interesującej nas nieruchomości.

Jak wygląda mieszkanie z właścicielem stancji?


Osoby nieznające takiego wariantu, mogą na początku przecierać oczy ze zdumienia, niemniej jest on dość powszechny. Czego można się po nim spodziewać?

Możliwość bycia w stałym kontakcie



W wielu przypadkach stały kontakt z właścicielem mieszkania, w którym przyszło rezydować studentowi, jest niezwykle cenny. Zarówno sprzęt AGD, jak i RTV wchodzący w skład wyposażenia lokum może ulec uszkodzeniu w najmniej spodziewanym momencie (złośliwość rzeczy martwych), a zamiast czekać na informację o ewentualnej wizycie w celu oszacowania problemu, wystarczy zapukać do pokoju właściciela właśnie. Co więcej, miejscami również i zgłaszaniem problemu nie trzeba będzie się przejmować, ponieważ ci co bardziej sumienni zajmą się nim, zanim student zdąży to zrobić pierwszy.

Możliwe mniejsze opłaty czynszowe
Nie jest to regułą, ale oferty mieszkań uwzględniające współegzystowanie na tej samej przestrzeni z właścicielem są tańsze, niż w przypadku innych. Jeśli na dodatek relacje między obydwoma stronami są jak najbardziej pozytywne, można (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku) poprosić o przedłużenie miesięcznej spłaty zobowiązania.

Jak wygląda mieszkanie z właścicielem stancji?


Źródło: https://livinnxpoland.pl/

Niestety, trudno o pełny komfort w takiej sytuacji



Ponownie jak w przypadku poprzedniego akapitu, nie chcemy generalizować. Natomiast mimo wszystko trzeba mieć na uwadze, że życie w mieszkaniu z obcym człowiekiem, na dodatek będącym jego właścicielem niekoniecznie będzie w pełni komfortowe dla studenta. Działa to również w drugą stronę i można sobie zadać pytanie: dlaczego w ogóle istnieją takie oferty? Najczęstszymi odpowiedziami jest możliwość stałego nadzorowania sytuacji na stancji i chęć zarobku przy jednoczesnym nieposiadaniu innego miejsca do życia na co dzień. Finalnie, wiele sytuacji w tym również przykrych, może nie zależeć od najemcy a od wynajmującego właśnie.

Podsumowanie



Jeśli po zapoznaniu się z treścią niniejszego artykułu, studenci nie czują się przekonani do mieszkania z właścicielem stancji, zawsze mogą sięgnąć po alternatywy. Gdy jednak opłaty klasycznych mieszkań przekraczają ich możliwości finansowe, a w tradycyjnych akademikach brakuje miejsca, to czemu by nie sprawdzić trzeciej opcji, jaką są prywatne akademiki?